W wigilijnym spotkaniu naszej braci studenckiej w restauracji „Twist” wzięło udział ok.100 osób. Gościem honorowym był nasz ulubiony wykładowca pan dr Andrzej Gerlach.
Zgodnie z tradycją spotkanie otworzyli kol. B. Błażejowska i kol. S. Roman. Symbolicznie przełamali się opłatkiem z członkami naszej wspólnoty. Następnie wszyscy wszystkim składali życzenia, a w twarzach i gestach widać było serdeczność i szczerość.Oba te dobre anioły są nam niezbędne, byśmy żyli i dłużej, i może szlachetniej… A jakby ich coraz mniej w naszym życiu…
Wróćmy jednak do prostych radości; otóż dalej nastąpiła spontaniczna konsumpcja wigilijnych dań, a w tle sączyły się kolędy z płyty. Gwar był ogromny, czyli mieliśmy wiele wspólnych tematów. A później sami śpiewaliśmy kolędy i z każdej z nich znaliśmy więcej niż jedną zwrotkę!
A potem pojawił się św. Mikołaj, który rozdawał słodycze ze swego czerwonego worka. Niektórzy twierdzili później, że w postać świętego wcieliła się Irenka Zajdel. No i dobrze, bo wyręczyła go przynajmniej.
Spotkanie trwało ok. pięciu godzin, czyli było udane. I o to chodziło. Oby następny rok był lepszy, a przynajmniej nie gorszy od minionego, bo potrzebujemy także anioła spokoju.
Dziękujemy za spotkanie. Dosiego Roku!
Grażyna Daniewska