To nasze podróżowanie 8 i 9 czerwca 2015, jako ostatnie w tym roku akademickim, zrealizowane było z projektu Gminy Krosno i otrzymanej dotacji na rzecz aktywizacji społecznej seniorów. Miało ono charakter poznawczy, duchowy, estetyczny, integracyjny.
Trasa prowadziła nas na zachód Polski do Kotliny Oświęcimskiej otoczonej Beskidem Niskim i Makowskim, od północy zaś Wyżyną Krakowską. Celem naszym były miejscowości: Lanckorona, Kalwaria Zebrzydowska, Wadowice, Oświęcim, Pszczyna.
Dwa dni to trochę mało, aby ogarnąć ogrom tych wyjątkowych miejsc. Dlatego należy tam powrócić!
Lanckorona-malowniczo położona wieś, o drewnianej zabudowie rynku na pochyłym stoku. Nieopodal widnieją ruiny zamku, których rozmiary świadczą o wielkości (niegdyś strzegł granicy ze Śląskiem)oraz kościół pw. Narodzenia Jana Chrzciciela z 1336 r. Piękne usytuowanie miejscowości, cisza, spokój ściągają tu malarzy, artystów, pisarzy, twórców oraz tych, którzy chcą odpocząć od wielkomiejskiego zgiełku.
Kalwaria Zebrzydowska to zespół kulturowo-krajoznawczy klasztoru OO. Bernardynów. Miejsce, w którym kształtowała się i dojrzewała wiara Św. Jana Pawła II. Obiekt z listy światowego dziedzictwa UNESCO. Jedno z najważniejszych i najstarszych sanktuariów i ośrodków pielgrzymowania w Polsce. Świętością jest obraz M.B. Kalwaryjskiej, który trafił tu w 1641 r. Bazylikę otacza wielka ilość kościołów, kaplic i kapliczek, figur i mostów tworząc Dróżki Kalwaryjskie. Tu odbywają się Wielkanocne Misteria Męki Pańskiej.
Wadowice- kto nie wie!- miasto rodzinne Jana Pawła II. Piękna Bazylika NMP. Biała elewacja, jak również biała jest kamienica pod nazwą Dom Rodzinny Ojca Św. J.P. II. Nowo otwarte muzeum jest obiektem zainteresowań przedstawicieli różnych kultur, ras i narodowości. Pod tym kątem urządzone jest w sposób multimedialny. Ekspozycja robi duże wrażenie, wysoki standard! Ciekawe połączenie dawnego mieszkania Wojtyłów z nowa częścią. I widoczny z okna zegar na kościele z napisem „Czas ucieka-wieczność czeka”. Naprawdę warto zobaczyć!
Auschwitz utworzony w 1940 r. przez hitlerowców, największy nazistowski obóz koncentracyjny w czasie II wojny światowej. Symbol upadku człowieczeństwa, symbol niewyobrażalnego terroru, ludobójstwa, największy cmentarz na świecie. Dziś muzeum wpisane na listę UNESCO pod nazwą „Pomnik Męczeństwa Narodu Polskiego i Innych Narodów” Chce tu dodać, że napis na bramie wjazdowej „Arbeit macht frei” wykonany był w obozowej ślusarni przez więźnia mistrza kowalstwa artystycznego, pana Jana Liwacza (nr obozowy 1010) urodzonego w Dukli. Złapany w Bukowsku, poprzez więzienie w Krośnie i Sanoku trafił do Auschwitz. Smutne to wszystko. Zwiedzaliśmy również obóz Auschwitz II i Birkenau.
Druga grupa podziwiała zabytki miasta Oświęcim.
Jako ostatnia na trasie, Pszczyna. Zaskoczyła nas pięknym, gustownie urządzonym, zachowanym w 82% oryginalnym wnętrzem zamku. Wprost rewelacja! Pszczyna była w posiadaniu Piastów Śląskich, później niemieckich rodzin magnackich. Zamek związany z nazwiskiem książąt Hochberg wraz z przylegającym 48 ha parkiem tworzy zespół pałacowo-parkowy. Na rynku miasta znajduje się ławeczka księżnej Daisy – angielskiej arystokratki i żony właściciela zamku („stokrotka” ze względu na swoją delikatną urodę).
Zadowoleni, wzbogaceni w nową wiedzę, pełni wrażeń, wdzięczni organizatorom czekamy na kolejne wyjazdy.
Tekst: Alicja Kucia i Zofia Nycz
Zdjęcia: Irena Zajdel